Wzruszyłem ramionami.
- Szczerze tak. Ale jeśli chcesz, to możesz zostać. I tak zaraz wracam do internatu. Dziewczyna spojrzała na mnie, a na jej twarzy widać było konsternację. W końcu niepewnie usiadła obok. - Twoi znajomi już poszli? - zapytałem. Wcześniej chyba widziałem ją z innymi. Dziewczyna skinęła głową, a ja westchnąłem. - Dobra. W takim razie ja też już się zbieram. A ty? <Starunna?> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz