Przyjechałą
moja współlokatorka, strasznie się cieszyłam że będe dzielić z kimś ten
ogromny pokój. Leżałam na łużku w oczekiwaniu, po chwili weszła
dziewczyna miała piękne włosy, długie i w ładnym kolorze.:
- Cześć jestem Starunna Stourt - przedstawiła się, wstałam z łóżka i podbiegłam do dziewczyny, przytuliłam ją, miałam w zwyczaju przytulać wszystkich więc się nie przejełam - Lena Stark tak się cieszę że w końcu z kimś mieszkam - uśmiechnełam się a dziewczyna odwzajemniła uśmiech - Jak podróż? Z daleka przyjechałaś? - zapytałam i pokazałam gestem ręki aby usiadła na łużku, siadłyśmy i zaczełyśmy gadać. <Starunna?> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz