Zerknęłam na niego w uniesioną brwią. Zmieszał się lekko. Po
chwili przewróciłam oczami i podałam mu kartkę.
- Jeśli chcesz możesz go sobie wziąć. Mam ich mnóstwo –
powiedziałam cicho. Zamrugał zaskoczony.
- Serio?
- Jasne, bierz.
<Max? XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz