Od Bianci: c.d. Eliota

Właśnie wychodziłam na dwór, kiedy minęłam tablice z ogłoszeniem. Jakiś chłopak chciał założyć zespół... nie zastanawiając się ani chwili skierowałam się do wyznaczonego miejsca. Zawsze warto próbować, a w razie wypadku zawsze mogę się wycofać. Otworzyłam drzwi i rozejrzałam się... nikogo nie było. Niezdecydowanie weszłam do środka. Pod ścianą stała perkusja, były też inne instrumenty. Ktoś musiał się przygotować. W rogu sali zobaczyłam pianino. Podeszłam do niego i nieśmiało usiadłam. Wolno zaczęłam grać Evanescence - My Immortal. Po chwili zaczęłam też cicho śpiewać...

I'm so tired of being here
Suppressed by all of my childish fears
And if you have to leave
I wish that you would just leave
Your presence still lingers here
And it won't leave me alone

These wounds won't seem to heal
This pain is just too real
There's just too much that time cannot erase

When you cried I'd wipe away all of your tears
When you'd scream I'd fight away all of your fears
And I've held your hand through all of these years
But you still have all of me

You used to captivate me
By your resonating light
But now I'm bound by the life you left behind
Your face it haunts my once pleasant dreams
Your voice it chased away all the sanity in me

These wounds won't seem to heal
This pain is just too real
There's just too much that time cannot erase

When you cried I'd wipe away all of your tears
When you'd scream I'd fight away all of your fears
And I've held your hand through all of these years
But you still have all of me

I've tried so hard to tell myself that you're gone
And though you're still with me
I've been alone all along

When you cried I'd wipe away all of your tears
When you'd scream I'd fight away all of your fears
And I've held your hand through all of these years
But you still have all of me

Całkowicie zatraciłam się w muzyce. Kiedy zagrałam ostatni dźwięku wyczułam za sobą czyjąś obecność. Powoli się odwróciłam...

(dokończy ktoś?)