wtorek, 30 kwietnia 2013

Od Shun'a: c.d. Mai i Leny

Kiedy poszła uniosłem lekko brew? Ja i chłopaki? Przewróciłem oczami i poszedłem do siebie. Porwałem tylko ręcznik i zwinąłem z szafy gumową, dmuchaną piłkę plażową. Może chociaż dziewczyny sobie pograją. Sam nie wiem, czemu poszedłem, ani czemu zaproponowałem w ogóle wyjście. Nie lubię czegoś takiego. Może coś mi się w głowie przewraca? Albo po prostu potrzebowałem chwili wytchnienia. Eliota nigdzie nie znalazłem, a nie znam innych facetów, więc poszedłem sam. Westchnąłem i wyszedłem na dziedziniec. Mai już czekała.
- Też idziesz? – spytałem. Kiwnęła głową.  Stanęliśmy obok siebie w milczeniu i czekaliśmy na Lenę.

<Lena?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz