Szliśmy w milczeniu.
- Długo tu już jesteś? - zacząłem rozmowę. - Nie. Kilka tygodni. - powiedziała dziewczyna. Pokiwałem głową udając mądrzejszego. - Ja jestem od niedawna. Miałem dołączyć do... nie ważne. - mruknąłem. Zastanawiałem się czy dziewczyna wie o moim pokrewieństwie z Jake'em. - Jak już zaczynasz to skończ. - powiedziała dziewczyna. Wzruszyłem ramionami. - To nic ważnego. Ooo, zobacz jezioro. Idziemy popływać? Mai posłała mi nieodgadnięte spojrzenie. - Oszalałeś. - oznajmiła dziewczyna. Zaśmiałem się. - Myślałem że już jestem szalony. Wchodzimy do wody? <Mai?> |
||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz