wtorek, 16 kwietnia 2013

Od Eliota: c.d. Mai


Patrzyłem za odjeżdżającą dziewczyną. Super, tak zaczyna się moja znajomość z mniej więcej jedyną ogarniętą osobą w tym instytucie. Uśmiechnąłem się szelmowsko. To jeszcze nie koniec. Spojrzałem na moją maszynę, którą był to Harley-Davidson. Poklepałem go po czym włożyłem kask i puściłem głośną muzykę.Wsiadłem na szybko rozpędzający się motor. Po chwili dogoniłem już dziewczynę. Uśmiechnąłem się do niej wyzywająco i wyprzedziłem ją.

<Mai?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz