Patrzyłem za odbiegającą dziewczyną. Znowu powiedziałem coś nie tak. Westchnąłem.
- Zaczekaj! - zawołałem, ale już jej nie było.
Szybko pobiegłem za nią, zobaczyłem jej znikającą sylwetkę w lesie. Niestety, nigdzie jej nie widziałem. - Przepraszam, przepraszam, przepraszam! - wołałem cicho w przestrzeń. Jeśli Mai gdzieś tu jest to pewnie usłyszy. - Na prawdę nie chciałem. - powiedziałem prawie szeptem. Pokręciłem się bez celu wokół polany, ale pewnie dziewczyny już nie było. <Mai?> |
||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz