środa, 17 kwietnia 2013

Od Bianci: c.d. Shun'a

- Wiesz co?! - zawołałam za nim, ale powstrzymałam się przed dokończeniem.
I tak nie słucha, pewnie już poszedł
- Dupek. - mruknęłam pod nosem.
Z kieszeni wyjęłam mp3 i włączyłam piosenkę. Głos chłopaka wciąż dźwięczał mi w uszach. Dlaczego ciągle staje na mojej drodze? Spojrzałam na księżyc, był w pełni. Przeszedł mnie lekki dreszcz, poczułam chłód, więc objęłam się rękoma. Oparłam się o pień i zamknęłam oczy... nagle zdałam sobie sprawę że wcześniej siedział tu chłopak, więc odskoczyłam jak oparzona. Jeszcze tego brakowało. Podeszłam do innego drzewa, a z mchu i liści zrobiłam sobie legowisko. Jeszcze raz zamknęłam oczy i wsłuchałam się w muzykę.

<Shun?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz