Ryczałam przez dobrą chwilę. Nie mogłam się powstrzymać. Życie jest
okropne. Straszne, złe. Moja kłótnia z Shun'em była bezsensowna, ale już
za późno. Zawsze musiałam bronić miłości, chodź zadawała wiele bólu.
Łzy kapały po moich policzkach. Po co w ogóle zaczynałam ten temat?
Wybiegłam z domu i biegłam przed siebie. Niestety, znowu zobaczyłam
chłopaka. Wściekle skręciłam i biegłam jak najdalej od niego po cichu
nucąc:
I'm crying to empty walls - what a shame
I was with someone for some time, never mind
I feel that nobody loves all around me
I feel that it will be forever like that
Cradle to your hands - I don't feel anything
I'm afraid to feel something - it hurts, I know
I'm alone - such a fate
Not loved - a fate
I can not love because I am weak then
I do not think about myself and lose myself
I give everything and have nothing
Again, I did not love the alien one
I'm alone - such a fate
Not lloved - a fate
Maybe you're knocking at my door
Tell me why can't I hear a thing?
I will not lie to myself in the face
I will not have to struggle
I'm sorry I loved you
I know, I know ...
I'm alone - such a fate
Not loved - a fate
<Shun?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz