sobota, 13 kwietnia 2013

Od Bianci: c.d. Shun'a

Spojrzałam na niego. Zupełnie mnie nie słuchał. Miał zamknięte oczy, odpłynął.
Rzuciłam w jego kierunku ciche przekleństwo, ale nie zareagował. Odwróciłam się na pięcie i odeszłam. Nie to nie... Wściekła wyszarpałam mp3 z kieszeni i puściłam mocniejszy kawałek. Złość krążyła wewnątrz mnie, dawała mi siłę.

<Shun?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz