Nothing Else Matters. Grałem na basie, a ciało
zsynchronizowało się z rytmem. Raz po raz dodawałem jakiś chórek, czy pogłos dając
efekt echa lub dwugłosu. Nieźle nam wyszło. Wszyscy zaczęli się uśmiechać.
Miałem ochotę wywrócić oczami, ale się powstrzymałem. Poczułem na sobie czyiś
wzrok. Bianca patrzyła na mnie dziwnie, z lekko przechyloną głową. Zmrużyłem
lekko oczy i odwróciłem się do niej bokiem.
- To co teraz?
<Anybody?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz