poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Od Mai: c.d. Eliota



Nawet na niego nie spojrzałam.
- Znudzona, niechętna, wkurzona, pogrążona w rozpaczy – powiedziałam.
- Hej, nie bądź taka, weź się chociaż przedstaw – powiedział zirytowany. Już chciałam go zignorować, ale właśnie dostrzegłam motor Jeremiego, który mi pożyczył. Wsiadłam na niego, schowałam nóżkę i chwyciłam za kask. Odrzuciłam włosy do tyłu.
- Mai – powiedziałam w końcu i założyłam kask. Po chwili już jechałam do internatu.

<Eliot?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz