Może dzięki tobie
Uwierzę w cud,
Lecz nim się to stanie,
Niech spełni się jakiś tu...
Ten moment nie nadejdzie,
Bo coś co istnieć nie może,
Na zawołanie nie stawi się trwożnie.
Nie spełni się to, czego nie ma...
Powiedziałem. Nie wierzyłem w cuda, dla mnie to zwykła bajka. Życie jest
straszne i okrutne, coś takiego jak cud nie ma w nim racji bytu.
Uśmiechnąłem się lekko do Mai i powiedziałem
Lecz po co przejmować się cudami,
Skoro całe życie przed nami,
Lepiej nie zamartwiać się wcale,
Tylko bawić się wytrwale.
<Mai?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz