wtorek, 2 kwietnia 2013

Od Mai: c.d. Jake’a



Spojrzał na mnie, a ja uśmiechnęłam się blado.
- Naucz się wierzyć w niemożliwe, a niemożliwe stanie się codziennością. – powiedziałam. Zamrugał zaskoczony i spojrzał znów na niebo.
- Czyje to? – spytał. Uśmiechnęłam się.
- Moje. Doświadczenie jest cnotą grzesznego świata. – zaśmiałam się cicho. Uniósł kącik ust w lekkim uśmiechu. Zaczęłam wpatrywać się w jego twarz. Tą nieprzeniknioną maskę, którą chciałam zdjąć, by poznać faceta ukrywającego się przede mną. Czułam się jak detektyw badający sprawę. Ale nie zamierzałam go wsadzać za kratki. Raczej pokazać mu jakie tajemnice skrywa świat. Moja prywatna tajemnica. Przymknęłam oczy i westchnęłam. Czasem nie wiedziałam, czy chcę ją rozwiązać, czy podziwiać ją taką jaką jest.

<Jake?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz